Efekt upgrade’u - dlaczego niszczymy nasze smartfony przed premierą nowszego modelu?

Okazuje się, że gdy nowy model smartfona wchodzi na rynek, posiadane przez użytkowników starsze urządzenia częściej ulegają usterkom. Niszczenie urządzeń przed premierą nowszych modeli nie jest, zdaniem naukowców, celowym działaniem posiadaczy smartfonów, jednak mechanizm ten jest silnie kierowany przez ich podświadomość. Zjawisko to nazwane zostało efektem upgrade’u.

Badania

Naukowcy z Columbia Business School, korzystając z bazy danych udostępnionej przez IMEI Detective, przeanalizowali przypadki trzech tysięcy zgubionych iPhonów. Liczba zgłoszeń o utracie telefonu rosła proporcjonalnie do zbliżania się premiery nowego urządzenia od Apple.

Badacze poprosili także 602 posiadaczy smartfonów o wypełnienie ankiety dotyczącej użytkowania telefonów. Wyniki wyraźnie ujawniły większą tendencję użytkowników do zaniedbywania swoich urządzeń przed wydaniem nowszego modelu.

Używanie smartfona na deszczu i niestosowanie materiału ochronnego, takiego jak etui czy folia lub szkło hartowane, to najczęściej wskazywane przez ankietowanych odpowiedzi. Przed premierą nowszego smartfona częściej dochodzi więc do zalań, pęknięć oraz zarysowań starszych modeli.

Niszczenie smartfonów a podświadomość

Zjawisko niszczenia smartfonów przed premierą nowego modelu naukowcy tłumaczą działaniem podświadomości. Wymiana telefonu wiąże się z wydaniem sporej sumy pieniędzy, więc by uniknąć poczucia winy podświadomie chcemy uzasadnić potrzebę zakupu. Smartfon z usterkami jest świetnym usprawiedliwieniem nabycia nowszego modelu i uwalnia nas od wyrzutów sumienia.

Okazuje się, że efekt upgrade’u dotyczy nie tylko smartfonów, ale także innych przedmiotów. Gdy coś nam się znudzi, nieświadomie przestajemy o to dbać, by przekonać samych siebie, że zakup kolejnej rzeczy był koniecznością.