Jak zabezpieczyć telefon przed inwigilacją?
W obecnych czasach każdy posiadacz smartfona może stać się ofiarą nielegalnego, a, co jeszcze ważniejsze, zupełnie nieświadomego szpiegowania. Jak można zabezpieczyć swój telefon przed inwigilacją? Poniżej wymieniamy kilka najskuteczniejszych metod.
Dlaczego warto zabezpieczyć swój telefon przed inwigilacją?
Czasy, w których telefon służył wyłącznie do dzwonienia, już dawno odeszły w niepamięć. Aktualnie to urządzenie stanowi istną skarbnicę bardzo wrażliwych danych na temat swojego użytkownika. Znajdują się w nim nie tylko osobiste notatki, zdjęcia czy wiadomości tekstowe wymieniane z innymi ludźmi. Ze smartfonów korzystamy do logowania się w aplikacjach bankowych, naszych kontach w serwisach społecznościowych czy urzędach. Jeżeli nasze loginy i hasła dostaną się w niepowołane ręce, ucierpi zatem nie tylko nasza prywatność, ale także istnieje również wysokie prawdopodobieństwo, że zostaniemy okradzeni.
Jak zatem uchronić się przed wyżej wymienionymi, niebezpiecznymi konsekwencjami inwigilowania naszego telefonu? Istnieje wiele sposób na zwiększone bezpieczeństwo użytkowania smartfona. Niektóre mogą wydawać się błahe, jednak nie ujmuje im to skuteczności. Poniżej przedstawiamy szczegółową listę metod, dzięki którym można zabezpieczyć telefon przed inwigilacją.
Po pierwsze – ustawmy blokadę smartfona
Zdecydowanie najłatwiejsze do wykonania zadanie, dzięki któremu zabezpieczymy swój smartfon, to po prostu ustawienie blokady ekranu. W zależności od preferencji, a także możliwości sprzętowych możemy wykorzystać do tego:
• Kod liczbowy – odradzamy wpisywanie zbyt prostych haseł, jak cztery zera lub cztery jedynki.
• Wzór na ekranie dotykowym – ponownie odradzamy wprowadzanie zbyt prostych wzorów.
• Odcisk palca na czytniku linii papilarnych – starajmy się wykonać go w taki sposób, by w codziennym użytkowaniu jak najłatwiej odblokowywać telefon.
• Zdjęcie twarzy poprzez przednią kamerę telefonu – rozpoznawanie twarzy najlepiej zadziała z neutralną mimiką i przy dobrym oświetleniem.
Nie zapomnijmy także zaznaczyć w ustawieniach opcji automatycznego blokowania ekranu po określonym czasie nieużywania telefonu, np. po 30 sekundach.
Zastanówmy się dwa razy przed rootowaniem telefonu
Choć rootowanie smartfona otwiera przed użytkownikiem szereg nowych możliwości dotyczących na przykład personalizacji wyglądu systemu operacyjnego, zwiększa ono też ryzyko inwigilacji. Oryginalny Android lub iOS posiadają liczne protokoły bezpieczeństwa, które chronią urządzenie. Jeżeli je złamiemy, oprogramowanie szpiegowskie ma znacznie łatwiejszy dostęp do naszych jakichkolwiek danych.
Używajmy antywirusa
Smartfon to miniaturowy komputer, a zatem również wymaga oprogramowania antywirusowego. Niestety, zdecydowana większość telefonów nie posiada fabrycznie zainstalowanych antywirusów, dlatego musimy pobrać je sami. Wybierzmy sprawdzoną aplikację ze sklepu Play lub Apple Store, która ma jak najlepsze opinie. Duża część z nich jest w 100% bezpłatna, oferując nam darmową ochronę smartfona. Choć antywirus prawdopodobnie będzie nieco obciążać baterię oraz procesor telefonu, nie należy go wyłączać.
Wyłączmy Bluetooth, jeśli go nie używamy
W dobie słuchawek bezprzewodowych, przenośnych głośników i innych urządzeń, które bez problemu sparujemy z naszym smartfonem, łączność Bluetooth znacznie zyskała na użyteczności. Wykorzystujemy ją na tyle często, że wiele osób wcale nie wyłącza tej funkcji – nawet gdy aktualnie nie jest potrzebna. To jednak spory błąd, ponieważ włączony Bluetooth zwiększa znacznie ryzyko inwigilowania telefonu. Wystarczy, że hacker znajdzie się w zasięgu naszego nadajnika, a będzie mógł uzyskać dostęp do wszelkich prywatnych danych, które zapisano w urządzeniu. Ataki hackerskie poprzez łączność Bluetooth zyskały nawet swoje specjalne nazwy: bluebugging, bluejacking oraz bluesnarfing.
Nie używajmy publicznych sieci Wi-Fi, jeśli nie musimy
Korzystanie z publicznej sieci darmowego Wi-Fi może okazać się bardzo przydatne, jeśli akurat nie posiadamy środków na swoim koncie. Jeżeli jednak możemy korzystać z własnych danych komórkowych, lepiej odpuścić sobie darmowe Wi-Fi.
Podobnie jak przez łączność Bluetooth, tak samo poprzez połączenie Wi-Fi może dojść do łatwiejszego ataku hackerskiego. Jeżeli nie mamy już żadnego wyboru i musimy korzystać z publicznego Wi-Fi, pod żadnym pozorem nie logujmy się do aplikacji bankowych ani nie wykonujmy innych, poufnych operacji na swoim smartfonie.
Róbmy regularne aktualizacje
Nie każdy bierze pod uwagę fakt, że aktualizacja oprogramowania w smartfonie dotyczy nie tylko poprawy funkcjonowania systemu, ale także nowych zabezpieczeń. To reagowanie na bieżąco na stale doskonalone techniki hackerskie. Jeśli zbyt długo zwlekamy z aktualizacją naszego systemu operacyjnego, jesteśmy bardziej narażeni na inwigilację. Pamiętajmy, by aktualizacji systemu dokonywać wyłącznie z legalnych źródeł. Zwykle telefon sam wyświetli nam wewnętrzny komunikat o dostępie do nowej aktualizacji.
Nie klikajmy w podejrzane linki
Media społecznościowe, a także różne strony internetowe mogą zawierać niebezpieczne pułapki w postaci linków przekierowujących na strony umożliwiające ataki phishingowe. Jeżeli zatem widzimy artykuł o wyjątkowo chwytliwym tytule, do którego odczytania wymagane jest zalogowanie się, na przykład poprzez Facebooka, pod żadnym pozorem tego nie róbmy. Strona chce przechwycić nasze dane, by później wykorzystać je do swoich celów. Jeszcze nie tak dawno głośno było o tzw. „Metodzie na BLIK-a”. Hackerzy włamywali się na konta użytkowników na Facebooku, wyłudzając pieniądze od ich znajomych.