Podsumowanie kongresu Mobile World Congress z Barcelony

Pod koniec lutego w Barcelonie odbyły się targi technologiczne Mobile World Congress. Wśród wystawców pojawiły się największe, najbardziej znane marki i producenci elektronicznych gadżetów. Obok ciekawostek, tabletów, gogli wirtualnej rzeczywistości i wszelkiego rodzaju innowacji – mieliśmy do czynienia z ciekawymi premierami smartfonów. Producenci wskazali trendy, których możemy spodziewać się w tym roku.

Alcatel był swego czasu niezwykle popularną firmą, dziś kojarzona raczej z peryferiami rynku – od lat bowiem nie udało jej się zabłysnąć wśród smartfonów i przekonać do siebie większej grupy klientów. Jednak w tym roku firma zaproponowała ciekawe podejście w postaci aparatów Idol 4 i Idol 4S. Choć specyfikacją techniczną urządzenia nie wyróżniają się wśród konkurencji, producent zastosował ciekawe rozwiązanie, które może podnieść atrakcyjność smartfona. Zamiast stosować tradycyjne, tekturowe pudełeczko, Alcatel umieszcza swój produkt w plastikowym opakowaniu, które można wykorzystać jako… gogle wirtualnej rzeczywistości działające pod standardem Google! Czy ten ruch zapewni firmie oddanych zwolenników? Zobaczymy.

Z kolei LG zaprezentował swój najnowszy produkt – smartfon LG G5. Główną niespodzianką ma być ogromna ilość różnego rodzaju akcesoriów i dodatków. Szerzej o tym urządzeniu napiszemy w oddzielnym artykule.

Lenovo Lemon 3

fot. es.makemefeed.com

Lenovo zaproponowało urządzenie oznaczone jako Lemon 3. Smartfon sprzedawany jest już w Chinach, gdzie konkuruje z innym gigantem - Xiaomi. Atutem urządzenia jest system Dolby Atmos wykorzystujący dwa niezależne głośniki. Dzięki temu telefon świetnie sprawdza się jako źródło muzyki na spotkaniach i imprezach w plenerze.

Samsung Galaxy S7 Samsung Galaxy S7 Edge

fot. gsmmaniak.pl

Samsung zaś prezentuje najnowsze modele z serii Galaxy S7 i S7 Edge. Jak zwykle możemy oczekiwać potężnej konfiguracji i po prostu – bardzo dobrego flagowca. Ośmiordzeniowy Snapdragon 820 wsparty aż 4 GB RAM, do tego 64 GB pamięci wewnętrznej. Samsung trzyma poziom, jednak może się okazać, że bardzo szybko zostanie prześcignięty przez innego producenta – z Chin.

Xiaomi Mi5

fot. in.techradar.com

Na targach nie mogło bowiem zabraknąć firmy z Kraju Środka – giganta, który napędza coraz większego stracha zachodnim producentom, czyli Xiaomi. Wytwórca pochwalił się swoim najnowszym osiągnięciem, czyli Mi5. Tym razem firma postawiła na koncepcje potężnego flagowca – i rzeczywiście, urządzenie dysponuje wydajnym procesorem Snapdragon 820 (podobnie jak maszyna Samsunga). W rozszerzonej wersji pozwala nam korzystać z 4 GB pamięci operacyjnej RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Olbrzymią innowacją jest aparat cyfrowy o matrycy aż … 26 Mpix! To dwa razy wyższa rozdzielczość niż u najnowszego modelu Samsunga! Smaczku dodaje fakt, że urządzenie ma być wyposażone w moduł WiFi w standardzie 802.11ad, którego potencjalna przepustowość dochodzi do 7 Gbps. Cena urządzenia to, po przeliczeniu, tylko około 1600 złotych – choć pewnie będziemy musieli liczyć się z dodatkowymi opłatami i marżami. Jednak mimo wszystko – jest to znacznie niższa kwota, niż za swe produkty żąda na przykład wspomniany Samsung.

 

ZDJĘCIE NAGŁÓWKA POCHODZI ZE STRONY EGYPTINNOVATE.COM

Paweł Marciniak
Paweł Marciniak

Miłośnik nowych technologii od lat zafascynowany urządzeniami mobilnymi. Zapalony gadżeciarz i tester akcesoriów GSM. Od niedawna – recenzent sprzętu elektronicznego i redaktor. W czasie wolnym majsterkuje i gra na konsoli. Na blogu etuo zajmuje się rozwiązywaniem problemów, z którymi na co dzień borykają się użytkownicy smartfonów.

Ocena: 4.70 / 5.0 (8)
Twoja ocena
Wybierz jedną z powyższych ocen.