Smartwatch - czy klasyczne zegarki powinny się bać?

Zegarek to nieodłączny element wizerunku każdego dżentelmena. Obecnie na rynku mamy szereg rożnego rodzaju urządzeń - od najbardziej klasycznych, aż po nowoczesne typu smartwatch. Szczególnie te ostatnie warte są uwagi.
W dzisiejszych czasach przyzwyczailiśmy się już do mobilnej technologii. Jeszcze kilka dekad temu idea, by każdy posiadał przy sobie telefon przez cały czas wydawała się mało realna. Dziś z telefonów korzystają praktycznie wszyscy - a coraz więcej osób wykorzystuje je również jako narzędzie zastępujące komputer stacjonarny czy laptopa. Powstaje coraz więcej aplikacji ułatwiających korzystanie z tego typu urządzeń, a ludzie coraz chętniej ich używają - nie tylko do pracy, ale też dla rozrywki, czy nawet do płacenia w sklepie. Nic więc dziwnego, że producenci elektronicznych gadżetów prześcigają się w miniaturyzacji i optymalizacji poszczególnych urządzeń. Efektem tego trendu było powstanie smartwatch'a. Tak jak przejście ze zwykłego telefonu do smartfonu było przełomowe, tak pojawianie się smartwatch'a miało zrewolucjonizować rynek zegarków.

Czym więc charakteryzuje się smartwatch? Można powiedzieć, że jest to zminiaturyzowany smartfon przystosowany do noszenia na nadgarstku. Posiada, oprócz funkcji mierzenia czasu, szereg innych przydatnych zastosowań. W zależności od modelu i systemu operacyjnego można liczyć między innymi na aparat fotograficzny, kalkulator, odtwarzacz MP3, a także funkcje telefonu komórkowego, czy dostęp do poczty e-mail.

Czy zatem tego typu urządzenia mogą wyprzeć tradycyjne zegarki? Na pewno znajda swoich zwolenników, szczególnie wśród biznesmenów, którzy potrzebują poręcznego urządzenia do komunikowania się, czy stałego połączenia z pocztą internetową. Jednak tradycyjne zegarki z pewnością jeszcze przez długi czas nie znikną z naszego życia.
Rzućmy okiem na historię. Zegarki kwarcowe powstały już w XIX wieku i mimo upływu tego czasu nie zdołały wyprzeć tradycyjnej konstrukcji. Od kilku dziesięcioleci powszechnie funkcjonowały urządzenia typu palmtop, telefon komórkowy, czy smartfon. Wszystkie z nich posiadały funkcję mierzenia czasu - zwykle aktualna godzina wyświetlana była nawet w momencie uśpienia urządzenia. Nie tylko więc spełniała w stu procentach zadania tradycyjnego zegarka, ale też przebijała go pod bodaj każdym względem swoją użytecznością i dodatkowymi funkcjami. Czy zdołały usunąć tradycyjne zegarki z rynku? Nie.
Dlaczego? Bo tu nie chodzi o pragmatyzm. Tradycyjny zegarek to coś więcej niż urządzenie do pokazywania czasu. To gustowny dodatek, podkreślający styl i elegancję. To element budowania wizerunku, to urządzenie, które wzbudza emocje. I dlatego zostanie z nami jeszcze na długo.