Turing Phone – "kuloodporny" smartfon

Kiedy ktoś mówi nam o wyjątkowo odpornym smartfonie, to zwykle mamy przed oczyma wyobraźni raczej topornego „potworka”, wyglądem przypominającego telefony komórkowe z poprzedniego wieku. Oprócz Motoroli Droid Turbo (o której pisaliśmy jakiś czas temu) na rynku nie ma chyba urządzenia, które łączyłoby wysoką odporność na fizyczne uszkodzenia oraz w miarę przyzwoity, elegancki wygląd. Wszystko jednak może się zmienić dzięki Turing Phone.

turing phone

fot. spidersweb.pl

Najbardziej innowacyjnym rozwiązaniem jest obudowa stworzona z płynnego stopu metali zwanego Liquidmorphium. Zawiera między innymi cyrkon, miedź, glin, nikiel oraz srebro, co w efekcie daje materiał bardziej wytrzymały, niż stal, czy nawet tytan. Urządzenie ma być niezwykle odporne na uszkodzenia fizyczne oraz korozję. 5,5 calowy ekran o rozdzielczości Full HD chroni Gorilla Glass IV generacji, zapewniający całkowite bezpieczeństwo przy codziennym użytkowaniu.

Oprócz niezwykłej odporności i eleganckiego designu, aparat charakteryzuje się naprawdę solidnym wnętrzem. Procesor to czterordzeniowy Snapdragon 801 o takowaniu 2.5 GHz, wsparty 3 GB pamięci operacyjnej RAM. Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, możemy wybrać wersję 16 GB, 64 GB oraz aż 128 GB – czyli masa miejsca na aplikacje, zdjęcia i filmy. A skoro o tych mowa, urządzenie może pochwalić się aż 13-megapikselowym aparatem głównym, znajdującym się z tyłu urządzenia oraz 8-megapiskselowym z przodu. Dzięki technologii nanocoating całość jest w zupełności wodoodporna. Dodajmy do tego szereg zabezpieczeń, w tym ochronę biometryczną – a okaże się, że aparat wychodzi naprzeciw większości dzisiejszych standardów.

kuloodporny telefon

fot. wired.com

Turing Phone

fot. mashable.com

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest brak jakiejkolwiek fizycznej wtyczki służącej do ładowania smartfona. Wtyczka przymocowywana jest do urządzenia magnetycznie, co ma zapobiegać przypadkowemu ściągnięciu i upadku aparatu na przykład w wypadku zaplątania się o przewód zasilający. Technologia nieco przypomina rozwiązanie MagSafe, zastosowane przez Apple.

Smartfon ma być dostępny na przełomie lipca i sierpnia tego roku, zaś cena to od 610 do 810 dolarów, w zależności od wersji urządzenia. Choć oficjalnie szczegóły dotyczące emisji urządzenia poznamy dopiero za kilka miesięcy, z nieoficjalnych źródeł wynika, że możemy liczyć na atrakcyjne dodatkowe akcesoria w postaci – między innymi – bezprzewodowej klawiatury, głośników, czy słuchawek.

 

ZDJĘCIE NAGŁÓWKA POCHODZI ZE STRONY TECHLIVEINFO.COM.

Paweł Marciniak
Paweł Marciniak

Miłośnik nowych technologii od lat zafascynowany urządzeniami mobilnymi. Zapalony gadżeciarz i tester akcesoriów GSM. Od niedawna – recenzent sprzętu elektronicznego i redaktor. W czasie wolnym majsterkuje i gra na konsoli. Na blogu etuo zajmuje się rozwiązywaniem problemów, z którymi na co dzień borykają się użytkownicy smartfonów.

Ocena: 4.80 / 5.0 (15)
Twoja ocena
Wybierz jedną z powyższych ocen.